Jak Internet pomaga w podejmowaniu decyzji – opinie użytkowników
Często musimy podejmować decyzje w stylu:
- co kupić, np. na prezent,
- jaki model danego urządzenia,
- w którym banku otworzyć konto / trzymać oszczędności,
- co zrobić w sytuacji, gdy…
- jaki suplement diety wybrać
- jakich kosmetyków używać itp.
Dziś nie musimy być zdani tylko, czy głównie na „wiedzę i dobrą wolę sprzedawców”, którzy – powiedzmy sobie szczerze – chcą dość często przede wszystkim sprzedać dany produkt lub wcisnąć nam cokolwiek… Mamy bowiem do dyspozycji Internet: zawartą w nim wiedzę (parametry techniczne, skład, warunki działania, konieczne opłaty itd.) oraz – co równie istotne – opinie dotychczasowych użytkowników.
Jak czytać i kierować się opiniami?

Opinie – najprościej sprawę ujmując – można podzielić na:
- pozytywne
- negatywne
- neutralne vel trudno powiedzieć
Na co jednak zwracać uwagę, kierując się także, czy głównie opiniami innych przed podjęciem danej decyzji?
W wielu miejscach, gdzie użytkownicy opiniują produkty, czy usługi, można korzystać z prostego oceniania, np.
- w postaci plusów i minusów dla całego przedmiotu opinii lub jego poszczególnych części składowych
- oceniania punktowego, gdzie skala mieście się najczęściej w granicach 0-5 lub 0-10, gdzie 0 lub 1 to ocena najniższa
- zaznaczania lub samodzielnego wpisywania zalet i wad
I jest to dobre, bo zazwyczaj dosyć zwięzłe i przejrzyste. Można ogarnąć opinię jednym lub dwoma spojrzeniami. Czasem jednak nie wiadomo, dlaczego ktoś dał produktowi zaledwie 3/10, jeśli nie ma wystarczająco dużo miejsca / znaków na opisanie problemu.
Czytaj to, co użytkownicy mieli do powiedzenia
Powiem szczerze, że opinie złożone jedynie z oceny punktowej albo łapki w górę / w dół, czy +/- niewiele mi mówią. Albo ocena negatywna bez komentarza – te zauważyłam najpierw odnośnie sprzedawców na znanej polskiej platformie (niegdyś głównie) aukcyjnej.

Wystawienie „negatywa” bez wytłumaczenia dlaczego, może nasuwać myśl, że ocenę wystawia konkurencja lub ktoś o śmiesznie wygórowanych wymaganiach, wręcz oderwany od rzeczywistości. Innym razem może być to po prostu czysta złośliwość.
Kolejna opinia, która właściwie nic nam nie mówi, to: spełnia oczekiwania / nie spełnia oczekiwań. Bo tak naprawdę nie znamy przecież często wymagań wobec konkretnej grupy produktów / usług naszych wieloletnich znajomych, a co dopiero osób, których nie znamy.
Czy opinie umieszczane w sieci są naprawdę wiarygodne?
Cóż, niestety nie zawsze. Jako copywriter, spotkałam się już ze zleceniami pisania opinii dla firm np. na Google Maps – były realizowane dość szybko, sądząc po tym, że znikały w ciągu godziny od pojawienia się.
Cod do opinii produktów w wielu miejscach można takową wystawić po dokonaniu faktycznego zakupu przez Internet i to jest dobre. Reszta zależy już od autora opinii, jego intencji, charakteru i oczekiwań względem produktu – przynajmniej jednak wiadomo, że kupił ocenianą rzecz.

Jest jeszcze trzecia grupa miejsc z opiniami – tu ocenia się przede wszystkim usługodawców i usługi typu operatorzy sieci komórkowych, Internet, telewizja kablowa i satelitarna, firmy kurierskie itd. Tu jednak znalazłam wiele opinii opatrzonych naprawdę solidnym opisem konkretnych sytuacji.
To wierzyć, czy nie wierzyć opiniom z Internetu?
Tutaj warto najpierw zastanowić się jak ja bym napisał/-a opinię i szukać opinii właśnie w takim tonie i formie. Na pewno najbardziej wartościowe są opinie z wypunktowaniem zalet i wad produktu / usługi i z opisem, niż tylko z suchą oceną zwłaszcza, gdy jest ona niska, czy wręcz najniższa z możliwych.